Orion, Byk i M35 - do kolekcji

Wczoraj, 2 dni po pełni udało się rzucić oko na gwiazdozbiór Oriona, próbowałem też złapać Raka, ale księżyc utrudniał rozpoznanie. Rzuciłem oko na Żłóbek. Następnie skierowałem wzrok na Jowisza i jego księżyce. Oraz na M35, gromadę otwartą w Bliźniętach, słabo się prezentowała. Trzeba będzie podejść do niej jeszcze raz, ale przy nowiu. Następnie krótkie spojrzenie na Plejady, Hiady i gwiazdozbiór Byka.
Ten tydzień zapowiada się bardzo emocjonująco. Czeka nas spotkanie Księżyca z Marsem i Saturnem. Szczególnie ta druga koniunkcja będzie rewelacyjna. Prognoza pogody na 20.02 jest optymistyczna. Liczę na ciekawe widoki.
Widoczność gołym okiem wyniosła ok 4,1 - 4,15 mag ( Księżyc 2 dni po pełni )

Początek roku

Falstart. Tak można określić początek roku. Po fiasku z kometami 2013r. gdzie spodziewałem się ujrzeć co najmniej jedną kometę, moje zainteresowanie astronomią trochę podupadło. Jednak nie mogę dłużej żyć w żałobie trzeba brać się do roboty, bo niebo nie będzie czekało. Powoli zbliża się jesień i niektóre gwiazdozbiory znikną i trzeba będzie czekać znowu jakieś 9-10 m/s.
Cel na luty to oczywiście Orion, Rak i gromada Żłóbek. W grudniu udało się jeszcze zaobserwować Mgławicę Oriona.

Planuje też zakup pierwszego teleskopu. Początkowo myślałem o 5-6" lecz na dzień dzisiejszy jest to 8". Jak dobrze zapoluje to kupie go już za 800 zł.
Teleskop ma mi służyć głównie do poznania jeszcze dokładniej nieba, obserwacji planet, księżyca, jaśniejszych mgławic i gromad oraz komet. Myślę, że dzięki temu teleskopowi mógłbym obserwować bez większych problemów 2-3 komety rocznie. Myślę, że na początek będzie OK.

Teleskop planuje kupić w połowie lata 2014. Najpóźniej będzie to wiosna 2015r.
Jeśli moje zainteresowanie astronomią nie spadnie do tego czasu :)

Podsumowanie 2013r.

To był dobry rok astronomiczny.

Największym sukcesem było zobaczenie już 2 komety w moim życiu (chodzi o C/2011 L4), poznałem wiele ciekawych gwiazdozbiorów, oraz zobaczyłem galaktykę w Andromedzie. Większość moich sukcesów opisałem tu na blogu. Pora pochwalić się zdobyczami z końca roku.

Oczywiście do kolekcji gwiazdozbiorów dorzucam Lwa. Polowanie na dwie pozostałe komety nie powiodło się. Natomiast udało się zaobserwować Marsa.

Cel na rok 2014 to oczywiście nauka pozostałych gwiazdozbiorów, utrwalenie sobie, oraz zapamiętanie jak największej ilości nazw gwiazd. Liczę, że w tym roku uda się zapolować na jakąś kometę, oraz na obfite deszcze meteorów, przeloty ISS oraz wielkie błyski Flary Iridium. Mam nadzieję na spotkanie z bolidem oraz ciekawe koniunkcje.

Rok może nie zapowiada się tak ekscytująco jak poprzedni pod względem obserwacji, ale może to się jeszcze zmieni. Na pewno największą atrakcją będzie przelot komety blisko Marsa, oraz lądowanie na komecie.

Będę podawał również najciekawsze wiadomości miesiąca. Pod koniec roku wybiorę 3 najlepsze.

STYCZEŃ: Rozbłysk supernowej w M82 - jasność +12-8 mag