środa, 4 grudnia 2013

ISON IS DEAD :(

No niestety, "kometa stulecia" jak okrzyknęły ją media nie żyje. Został tylko pył, który miejmy nadzieję przyniesie jakiś deszcz meteorów. Polowałem również na Encke, ta niestety już się oddala i jej nie zobaczę. Zostaje nam więc kometa pocieszenia czyli Lovejoy. Wczoraj miałem okazję ją zobaczyć, niestety, ale tym razem to ja zawiodłem, a nie pogoda. Wstając rano i zaglądając na forum ludzie bardzo chwalą tą kometę. Ahrrr, gdybym miał tak ze 2 dni bezchmurnego nieba.

Niestety, prawda jest taka, że listopad nie był w 90% pochmurny. Raz ok. 5:00 przed peryhelium Isona wyszedłem na polowanie. Nic nie złapałem. Na pocieszenie udało się zaobserwować Marsa i Merkurego. Do kolekcji planet widzianych przez lornetkę brakuje mi już tylko Neptuna.

Również z gromadami gwiazd i gwiazdozbiorami stoję słabo. Warunki są trudne. Minusowe temperatury, mgła i chmury. Listopad był kiepski, liczę, że grudzień będzie lepszy i będę miał szansę zobaczyć jeszcze Lovejoy'a.

czwartek, 31 października 2013

Szlakiem nowych światów

Wczorajsza noc, była pełna emocji. Zacznę od początku.

Już ok. 21:00 na wschodzie pojawił się Jowisz. Celem obserwacji było wyłapanie księżyców tego satelity. Cel został zrealizowany. Na początku udało się zobaczyć Ganimedesa, a po chwili - zerkaniem również Europe i Kalisto. Niestety Io się gdzieś schował za tarczę i nie było co oglądać.
Ogólnie księżyce są dość jasne ok 5,5 - 6,5 mag. Jednak w pobliżu tak jasnego obiektu ciężko jest je wypatrzeć.

Kolejny cel to podejście do komety Lovejoy, która wg Stellarium miała jasność ok. 10,5 mag. No, niestety nie udało się jej dostrzec. Pomimo tego nauczyłem się kolejnego gwaizdozbioru - Mały Pies.

Ok. godz. 23:00 wyszedłem jeszcze na zewnątrz. Trochę przeszkadzała pogoda. Ok. 5 st. C. Noc była naprawdę dobra. Ciemno. Gołym okiem udało się wypatrzeć gwiazdy o jasności ok. 4 mag.
Od razu skierowałem wzrok na M31. I znowu lornetka Aculon mnie utwierdziła w przekonaniu, że to był dobry zakup. Udało się zobaczyć jądro oraz mgiełkę przypominającą już rzeczywisty kształt galaktyki. Wcześniej widziałem ją jako gwiazdka ze smugą. Kiedyś muszę zaplanować sobie wyjazd za miasto i zobaczyć jak to wszystko wygląda w terenie.

Korzystając z tak dobrej nocy od razu skierowałem wzrok na Galaktykę w trójkącie M33. Nie byłem pewien czy bardzo niewielka smuszka, koloru niebieskawego. wręcz zlewającego się z niebem to rzeczywiście ten obiekt. czy to po prostu wytwór mojej wyobraźni. Zapamiętałem więc 4 gwiazdy o jasności 6,95-8,25 mag które były w jej okolicy. Patrząc na efemerydę w Stellarium okazało się, że gwiazdki, które zapamiętałem przedstawiają podobny kształt. Sprawdziłem w okolicy ok 2-3 st. czy istnieje podobny układ. Okazało się, że nie. Dlatego śmiem przypuszczać iż udało się uchwycić ten obiekt do którego podchodziłem kilka razy.

Również Plejady zrobiły na mnie spore wrażenie tej nocy, choć nie widziałem żadnej poświaty wokół nich.

Dzisiaj o 5:00 rozpocząłem polowanie na pozostałe (3) komety: LINEAR, ISON i ENCKE. Miałem nadzieję, że uda mi się wypatrzeć choć jedną. Niestety zawiodłem się. Nic nie zobaczyłem. Dlatego ta noc była porażką jeśli chodzi o komety.

Listopad ma być miesiącem w którym uda się dostrzec wszystkie 4 komety. Liczę, że 2 znajdą się w moim zasięgu. Choć noce będą coraz zimniejsze trzeba się skupić, bo taki miesiąc jak ten może już nie nadejść.

środa, 23 października 2013

Październikowa noc przez Aculona 10x50

W końcu przeszła pełnia. Noce są coraz ciemniejsze i pogoda dopisuje.
Dzisiaj po raz kolejny chciałem sprawdzić na co stać mojego Nikona. Wziąłem pod lupę Kasjopeję, Andromedę i Trójkąta.

W Kasjopei skierowałem lornetkę na gromadę Stock 5 udało się dostrzec gwiazdę o jasności aż 8,30 mag co jest na dzień dzisiejszy rekordem tej lornetki. Oczywiście dostrzegłem ją zerkaniem, ale już gwiazdy ok 7,50 dostrzegam normalnie, choć z niewielkim utrudnieniem.
Następnie obserwowałem gromadę M103 metodą zerkania. Dostrzegłem w niej gwiazdy o jasności ok 7,25mag.
Nowym asteryzmem na mojej mapie został Latawiec znajdujący się tuż poniżej gwiazdy Ruchabah.

Skierowałem lornetkę jeszcze niżej u udało się dostrzec przepiękne pasmo gwiazd należących już do Perseusza. Były to dwie gromady: NGC 884 i NGC 869.

Przyszedł czas na Andromedę i oczywiście galaktykę M31. W powiększeniu 10x wyglądała ona naprawdę dobrze. Widać było ewidentnie, że to nie gwiazda, a coś innego. Zrobiła na mnie dobre wrażenie, aż chce się ją zobaczyć jeszcze w większym powiększeniu.

W Trójkącie szukałem jeszcze galaktyki, ale póki co nie mogę jej dostrzec.

Dzisiejsze niebo oceniam na  6/10 Nie widać drogi mlecznej ani wszystkich gwiazd Małego Wozu, ale myślę, że przy bardzo dobrym niebie i poza miastem jestem w stanie sięgnąć 9mag.

środa, 16 października 2013

Lornetka Nikon Aculon A211 10x50

W końcu udało się zakupić lornetkę Nikon Aculon 10x50. Koszt: 345,99 zł. Udało się też trafić z pogodą i od razu skierowałem lornetkę na księżyc, który był tylko 3 dni przed pełnią.
W porównaniu do 8x30 w 10x widać wyraźniej kratery. Następnie skierowałem się w stronę gwiazdozbioru Andromedy i M31, która na jasnym niebie była widoczna całkiem nieźle. Kolejna próba to test gwiazdowy. Początkowo na jasnym niebie widziałem gwiazdy ok 6,5 - 6,9 mag by ostatecznie zakończyć obserwacje na gwieździe o jasności 7,25 mag.
Na jasnym niebie jest to b. dobry wynik. Lornetka 8x30 wyłapywała 7,35 na ciemnym niebie. Liczę, że jak przyjdzie dobra, ciemna noc, to uda się wyłapać z podwórka gwiazdę o jasności ok 8 mag a poza miastem nawet 8,5-9 mag

Na pewno w najbliższym czasie będę polował na galaktykę w Trójkącie, Plejady, Jowisza i wiele innych obiektów. Nie zapominam o kometach Lovejoy, Encke i ISON. Dwie z nich mają jasność już ok. 9,8 mag.

Niestety październik jak na razie pochmurny i nie ma zbyt wielu okazji do obserwacji. Przynajmniej są grzyby :) Coś za coś.

niedziela, 8 września 2013

Wrześniowe atrakcje

Astronomiczna jesień coraz bliżej. Powoli na niebie pojawia się coraz więcej gwiazd zimowego nieba. Kapella jak i Plejady świecą już wysoko nad horyzontem. W ostatnim czasie nauczyłem się 2 gwiazdozbiorów: Pegaz i Woźnica. 5 września przez przypadek pod Jesiennym kwadratem w gwiazdozbiorze Ryb, dostrzegłem spadającą gwiazdę. Zaliczyłem ją do roju Piscydów gdzie max. wynosi 3/h.
Również dzisiaj udało mi się dostrzec piękną koniunkcję Księżyca i Wenus. Było to moje pierwsze spotkanie z tą planetą.
Na niebie dostrzegam również Aldebarana z gwiazdozbioru Byka.

W tej chwili czekam na max. Drakonidów i Orionidów. Planuje także w najbliższym miesiącu zakup lornetki 10x50. Trzeba się jakoś przygotować na spotkanie z Orionem, Jowiszem i co najważniejsze kometą ISON.

środa, 14 sierpnia 2013

Jowisz, Merkury Uran + UFO

6 sierpnia udało mi się przeprowadzić krótką obserwację na północno-wschodnim niebie, gdzie mam najlepszy widok.

O godzinie 3:35 zauważyłem w końcu Jowisza, niżej znalazłem Merkurego, którego widziałem po raz pierwszy. Niestety Marsa nie udało mi się odszukać, pomimo tego iż świeci dość jasno.
Udało się również zobaczyć kawałek Oriona.

Kilka dni przed max. Perseidów w okolicach gwiazdozbioru Woźnicy zauważyłem spadającą gwiazdę, która nie przypominała w ogóle meteorytu. Po konsultacjach na forum astronomicznym wywnioskowałem, że to mógł być bolid lub rzeczywiście spadająca gwiazda. Niemniej jednak klasyfikuję ten obiekt do obiektu UFO ( Niezidentyfikowany Obiekt  Latający ).

14 sierpnia ok. 23:50 udało mi się zobaczyć po raz pierwszy kolejną planetę z naszego Układu Słonecznego. Mianowicie był to: Uran o jasności >6 mag.
Nie zrobił jednak na mnie większego wrażenia. Może jak zakupię mocniejszą lornetkę będę mógł lepiej dostrzec to ciało niebieskie.




Lato powoli mija. Co raz lepiej widoczny jest Jesienny Kwadrat na niebie. Natomiast Trójkąt Letni przesuwa się ze wschodu na południe. Na niebie niedługo będzie widoczna cała Woźnica oraz lepiej widoczny Byk. Plejady już dostrzegam bez problemu każdej nocy. Powoli, powoli czas na naukę jesiennych gwiazdozbiorów, a te letnie, których nie zdążyłem się nauczyć zostawię na przyszły rok.

Planety widziane przez lornetkę:

Merkury
Jowisz
Saturn
Uran

Do kolekcji brakuje:

Wenus
Mars
Neptun ( widoczny tylko przy mocniejszym sprzęcie )

wtorek, 13 sierpnia 2013

Max. Perseidów 12/13/08/2013r.

To była, pochmurna noc, ale mimo to pełna atrakcji.


I obsrwacja godz. 21:00 - 21:30
Obserwacje zacząłem dosyć wcześnie ok. godz. 21. Na wschodzie zauważyłem czerwone punkciki o jasności ok. -3 - -5 mag. Po krótkiej analizie stwierdziłem, że to tylko lampiony. Mimo to wyglądały bardzo ciekawie i noc również zapowiadała się owocnie. Kilka minut później zauważyłem ISS. Dawno nie widziałem tego satelity. Ostatni raz chyba pod koniec czerwca.
Z zachodu powoli zbliżały się chmury, które miały zasłonić północ. Powoli zbierałem się do domu, gdy nagle przeleciał piękny Perseid, w kierunku Andromedy. Zostałem jeszcze chwile ok 10 min. Jednak nic nie zauważyłem.

II obserwacja
22:30 - 23:00

Niebo zachodnie lekko, zachmurzone co ograniczało moją widoczność. Mimo to przez lukę w chmurach zauważyłem słabo widocznego Perseida tuż pod Kasjopeją. Obserwację prowadziłem ok 20 min. W ciągu tego czasu zauważyłem jeszcze 2 Flary Iridium. Niestety ich jasność nie powalała na kolana: ok. 1-3 mag.  Później nadeszły chmury i trzeba było znowu się zwijać do domu.

III obserwacja
ok. 0:10 - 0:15
Najmniej udana. Zaraz po wyjściu z domu, skierowałem wzrok na zachód. Niestety - chmury.

Podsumowując:

To była pierwsza, świadoma obserwacja Perseidów w moim życiu. Piszę świadoma, gdyż wiem gdzie znajdował się radiant i umiałbym odróżnić Perseida od załóżmy Akwaryda. Ogólnie jestem troszkę zawiedziony. Liczyłem, że uda mi się dostrzec ok 10-15 obiektów. Niestety skończyło się na 2.
Ogólnie w tym roku widziałem jak na razie 4 Perseidy. Kolejna próba już dzisiaj. Liczę na choć jedną spadającą gwiazdę.

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Asteryzmy

Przyszedł czas zapoznać się z jakimiś asteryzmami, czyli układem gwiazd przypominającym jakieś figury.
Do tej pory widziałem

Trójkąt Letni
Jesienny Kwadrat
Wieszak

Próbowałem również szukać Pierścionka Zaręczynowego jednak moja lornetka nie obejmuje gwiazd >8 mag. Widziałem tylko gwiazdę Polarną i obok niej, świecącą z jasnością 6,45 mag - gwiazdę HIP 7283

To tyle asteryzmów, na pewno w przyszłości będę się ich jeszcze uczył, bo są to naprawdę ciekawe układy.

Z nowych gwiazdozbiorów, których się nauczyłem mogę wymienić:

Baran, Delfin, Orzeł i Strzała

Szukałem jeszcze gromadę M13 w Herkulesie jednak troszkę zboczyłem z kursu i po analizie udało mi się dostrzec gwiazdę HIP 83724 o jasności 7.35mag. Wyglądała b. słabo. Na pewno przy lepszym niebie mógłbym ją bez problemu wyglądać. M13 jak dotąd nie widziałem.

Plejady już bez problemu widzę w okolicach godziny: 23:50-0:10. Czekam zatem na gwiazdozbiór Byka i Jowisza.
Z Saturnem trzeba się będzie powoli żegnać, a czas zacząć poszukiwania planety - Uran :)

Kolejny post to już relacja z obserwacji max Perseidów. 12/13.08.13 r.

wtorek, 30 lipca 2013

Czas na Perseidy

Obserwacja: 29.07 godz. 23:30-0:25

Celem dzisiejszej obserwacji był gwiazdozbiór Perseusza oraz Plejady

Na gwiazdozbiór Perseusza polowałem już od tamtego tygodnia. Tuż przy horyzoncie niebo północno - wschodnie mam dość mocno oświetlone. Wczoraj postanowiłem dłużej posiedzieć na dworze, tym bardziej, że było dość ciepło.Ok. 0:15 ujrzałem cały gwiazdozbiór.

Wcześniej ok. 23:40 skierowałem wzrok na M31 i właśnie w tym czasie przeleciał meteoryt. Po krótkiej chwili stwierdziłem, że to musi być meteoryt z roju Perseidów, gdyż właśnie ów skała kierowała się w kierunku radiantu Perseidów.
Czekam jednak na sierpień i noc z 12/13 sierpnia, kiedy to wystąpi max. Perseidów: 100zj/h

Chciałem jeszcze zobaczyć Plejady, niestety w mojej okolicy na tą gromadę trzeba poczekać jeszcze z ok. 1-2 tyg.

Obserwacje zakończyłem ok. godz. 0:25

niedziela, 28 lipca 2013

            Astronomią interesuję się już od ładnych paru lat, jednak ostatnia kometa C/2011 L4 (PANSTARRS) spowodowała zapłon i tak od początku 2013r. na bieżąco śledzę nowinki astronomiczne oraz uczę się gwiazdozbiorów.

Przedstawię zatem moją aktualną wiedzę na temat nieba i to co udało mi się dotychczas zobserwować

Marzec 2013

Na niebie widnieje kometa PANSTARRS. Bardzo chciałem zobaczyć tę kometę, gdyż komety to moje ulubione ciała niebieskie, a ostatnią kometę jaką widziałem była ta z 1997r.
Oczywiście udało mi się ją złapać. Z pośród 5-6 wypadów gdzie widać dobrze zachód tylko raz udało mi się zaobserwować to ciało i to już pierwszego dnia obserwacji. Niestety kometa nie była tak okazała jak ta z końca XX w. Jednak i tak byłem zadowlony, że po tylu latach wreszcie ujrzałem kometę. Po ok. 10 min. kometa zniknęła za drzewami.
Kometa widziana ok 18:30-19:00 tuż po zachodzie Słońca.

Kwiecień 2013

Rozpoczynam naukę gwiazdozbiorów. Nie posiadam żadnych profesjonalnych atlasów nieba. Mam jeden atlas, w którym dość ciężko szło mi odczytywanie gwiazd. Trochę szperałem w necie, ale też ciężko to było przenieść na niebo. Pod koniec kwietnia znalazłem ciekawy program - Stellarium. Tego właśnie potrzebowałem. Jest w nim WSZYSTKO. Dzięki temu programowi wiele się nauczyłem.

Maj - Lipiec 2013

Oto co widziałem i umiem rozpoznawać:

Mała/Wielka Niedźwiedzica
Kasjopea (jak narazie mój ulubiony gwiazdozbiór)
Cefeusz
Andromeda i M31 (galaktyka w Andromedzie)
Trójkąt
Wolarz
Korona Północna
Lutnia
Łabędź
Warkocz Bereniki

Planety:

Jowisz
Saturn

Satelity:

ISS ( Międzynarodowa Stacja Kosmiczna)
oraz wiele Flar Iridium - mogę je oglądać codziennie

Ciągle uczę się gwiazdozbiorów i odkrywam co kryje niebo północne.
Lornetka którą posiadam daje powiększenie 8x. Jest to stara ruska lornetka. Sięgam nią do gwiazd o jasności ok. 6,5m

Celem mojej przygody astronomicznej jest odkrycie nowej komety. Mam nadzieję, że w ciągu 30 lat uda mi się coś odkryć :)

Póki co czekam na kometę stulecia: C/2012 S1 (ISON), która już ok. 22-23 grudnia ok. północy ma się pojawić na północno-wschodnim niebie. Przy dobrych wiatrach będzie widoczna gołym. Jej jasność ma być porównywalna z tą, z 1997r.