poniedziałek, 28 marca 2016

2 obserwacja przez teleskop

Obserwację prowadziłem ok. 1h. W szukaczu szybko udało mi się wychwycić Jowisza i jego cztery księżyce. Znalezienie tego w okularze również nie przysporzyło mi tylu problemów co ostatnio. Udało się Jowisza obserwować we wszystkich dostępnych mi powiększeniach czyli 46x, 96x, 120x i 240x.

Skierowałem również teleskop na najjaśniejszą gwiazdę Wolarza - Arktur. Pięknie się mieniła kolorze pomarańczowym.
Następnie odszukałem Kasjopeję. Tam liczyłem na wiele atrakcji, ale się zawiodłem, nie potrafiłem znaleźć gwiazd które chciałem zobaczyć. Udało się namierzyć tylko gwiazdę Segin, a obok niej asteryzm - pistolet. Tylko ja go tak nazywam ;p W każdym bądź razie po zweryfikowaniu jasności poszczególnych gwiazd w tym asteryźmie udało się wychwycić w powiększeniu 96x gwiazdę o jasności 11,1 mag!! Wooow. Lornetka 10x50 nigdy tak daleko nie sięgnie.

Próbowałem jeszcze obserwować jakieś gwiazdki z Wielkiej Niedźwiedzicy, ale chyba żadnej nie znalazłem. :(

Ojjj, ciężko to idzie. Znalezienie konkretnego punktu na niebie jest niebywale trudne i muszę się nieźle powyginać, żeby coś odnaleźć.
Zapał do astrofotografii spada i powoli przestaje myśleć o zakupie lustrzanki. Jednak nie zamierzam sprzedawać tego teleskopu, a wykorzystać go jeszcze do wielu obserwacji. Może jeszcze coś się zmieni i odnajdywanie obiektów w szukaczu będzie coraz łatwiejsze.

Pożyjemy zobaczymy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz